Strona głównaProduktywnośćTa jedna metoda silnie poprawi Twoją produktywność!

Ta jedna metoda silnie poprawi Twoją produktywność!

Czy można przez cały czas być ekstremalnie produktywnym, a przy tym czerpać z życia pełnymi garściami? Nawet herosi produktywności pokazują, że nie jest to możliwe! Najlepiej zorganizowani, seryjnie osiągający swoje cele, także mają swoje dołki, podczas których są mniej wydajni lub doskwierają im problemy natury motywacyjnej lub ogólniej, emocjonalnej. W tym wpisie poznasz metodę, która pomoże Ci sprawnie sobie z nimi radzić.

Jak to jest z tymi dołami w produktywności?

Załóżmy pewien standardowy schemat postępowania, gdy zderzasz się z kryzysem własnej produktywności. Wypadasz z rytmu, ulegasz dystraktorom, nie chce Ci się, w głowie pojawiają się wątpliwości i pytania o sens tego, co robisz. Być może na chwilę odkładasz pracę lub stojące przed Tobą wyzwanie. Być może zwracasz uwagę na przyczyny Twojej niskiej wydajności. Może sięgasz po konkretne techniki, które powinny poprawić Twoją koncentrację. Jeśli czujesz zmęczenie, wrzucasz na luz i dajesz sobie czas na odpoczynek. Następnie przystępujesz do kolejnego podejścia. Niewykluczone, że udanego.

Czasem jednak kolejne podejścia na nic się nie zdają. Próba odnalezienia się w nieładzie, poukładania go, już nie funkcjonuje. Ilekroć wracasz do listy swoich celów, aplikacji do zarządzania zadaniami, dziennika, pracy, tym bardziej czujesz zagubienie, brak motywacji i nie możesz wrócić na optymalne obroty.

Nie zliczę, ile razy biłem głową w ścianę, próbując przeskoczyć taki zjazd, i ile dostarczało mi to frustracji. Znasz to?

Na szczęście możesz to zmienić!

Zastanówmy się, jak funkcjonuje typowy człowiek o wysokich ambicjach i daleko sięgających celach. Oprócz tego, że działa, planuje, uczy się czegoś, podejmuje świadome decyzje, mierzy się z problemami, zapewne jego życie wypełnia mnóstwo zajęć, które… Po prostu są. Mniej lub bardziej ważne. Te sprawy wchodzą w skład rutyny życia codziennego.

Odpowiedz bez większego zastanowienia: czy ten człowiek ma tendencje do uzupełniania swojego życia o kolejne elementy? Czy może odwrotnie – skoro skrupulatnie realizuje swoje cele, wykreśla z listy kolejne plany i cele, które już zrealizował?

Możesz mieć na ten temat odmienne zdanie, ale sądzę, że niezależnie od tempa realizacji pracy i skuteczności, liczba pomysłów na to, co można jeszcze osiągnąć, co zdobyć, czego spróbować, co jest do zrobienia, przekroczy tempo realizacji planów. Doliczmy do tego pojawiające się po drodze komplikacje, nieprzewidziane zdarzenia, pytania, wątpliwości i ostry bałagan gotowy!

W efekcie Twoje życie staje się całkowitą odwrotnością jakiegokolwiek minimalizmu. Zaczyna je wypełniać mnóstwo spraw. O niektóre z nich dbasz, wręcz na automacie, innym poświęcasz czas świadomie lub je zaniedbujesz. W końcu nadchodzi jednak uczucie wypalenia, uczucie tego, że coś tu nie gra.

To uczucie…

To doskonały moment na to, by zrobić „miękki RESET życia”

Cieszę się, że w ostatnich latach w temacie produktywności kładzie się większy nacisk na zarządzanie własną energią (Robi to na przykład Michał Barczak w swojej doskonałej książce „Znaleźć czas. Twój sprawdzony system produktywności„). Jeszcze 5-7 lat temu, temat produktywności kojarzył mi się głównie z podejściem w stylu Briana Tracy’ego. Nie ujmuję jego technikom, ale podsumowałbym to podejście odpowiedzią na pytanie: „Jak robić więcej?”.

Tymczasem, dziś o wiele więcej mówi się o tym, że ogromnym składnikiem Twojej produktywności jest kwestia tego, na co poświęcasz swoją energię. Wskazuje się na to, że każda myśl, rzecz, obowiązek, cel, osoba, przedsięwzięcie wymaga od Ciebie jakiegoś procenta Twoich zasobów, które są limitowane. Kiedy pojawia się ich zbyt wiele, w życie wkrada się chaos i brak organizacji.

Moją ulubioną metodą, którą stosuję od 1 do 2 razy w roku jest coś, co nazywam miękkim resetem życia. Czym to właściwie jest?

To chwilowe wyrzucenie z życia wszystkiego. Podważenie każdego elementu dnia, tak jakbyś miał_a zacząć od nowa. Od pierwszej rzeczy.

W odróżnieniu od twardego resetu, nie namawiam Cię do wyjścia z domu, oddania wszystkich pieniędzy sąsiadowi, zostawienia partnera i dzieci, by ruszyć autostopem w przypadkowym kierunku z opaską na oczach.

Miękki reset to wyczyszczenie pamięci RAM. Nic innego, jak zamknięcie wszystkich aplikacji, co w przełożeniu na życie oznacza porzucenie wszystkich obowiązków, najbliższych planów, celów i podejścia, że musisz coś zrobić. Jednocześnie, nie porzucasz swojego majątku, wspomnień, tożsamości. Porzucasz powinność. Niemożliwe? Racja, niemal niemożliwe, ale robimy to tylko na chwilę, a pierwsze obowiązki, cele i projekty wprowadzisz już pierwszego dnia. Zupełnie jak po resecie smartfona lub komputera.

Jakie korzyści daje miękki reset życia?

Istotą miękkiego resetu życia jest chwilowe całkowite podważenie każdej czynności i każdej rzeczy, która wypełnia Twoją codzienność. Na chwilę zostajesz Ty i Twoje podstawowe funkcje życiowe oraz zdolność do myślenia i podejmowania działań. Jeśli Ci to pomoże, możesz wyczyścić swoje Nozbe, Trello, czy zeszyt do planowania celów.

Od teraz możesz wypełniać swoje życie ponownie. Od pierwszej rzeczy, najlepiej najważniejszej.

Po moim ostatnim resecie życia, pierwszego dnia podsumowałem, co będzie wypełniać moje życie w najbliższym czasie:

  • Praca nad Human360,
  • Kariera w roli PMa / Specjalisty SEO,
  • Treningi boksu,
  • Swobodne urządzanie mieszkania, według możliwości czasowych i finansowych.

Tyle. Aż cztery rzeczy. Ten reset miał miejsce dwa tygodnie temu. Pojechałem po bandzie i całkowicie wyczyściłem swoją apkę do zarządzania zadaniami. Stwierdziłem, że jeśli coś jest dla mnie ważne to będę pamiętał o tym, by zapisać to ponownie. U mnie się to sprawdza. Być może u Ciebie też, chociaż jeśli masz swoją bucket listę, może zostaw ją w spokoju. W moim przypadku jedyne, co zostawiłem z elementów organizacyjnych to zawartość mojego Trello, gdzie magazynuję pomysły, listy zakupowe, obserwowane blogi, kanały na YT, czy książki do przeczytania.

Co dalej?

Od nowa układasz sobie swoją codzienność, uzupełniają ją rozważnie o kolejne plany, cele i pomysły. Starasz się świadomie zapobiegać zaśmieceniu życia niepotrzebnymi sprawami lub takimi, które tak naprawdę wcale nie są dla Ciebie ważne lub zgodne z Twoimi wartościami. .

Do Twojej codzienności zapewne wróci wiele zadań zgodnych z dotychczasowymi planami. To świetnie, bo w tym wszystkim nie chodzi o to, by porzucać cele, a o to, by wracając do kolejnych obowiązków i przedsięwzięć, poddać je weryfikacji i zastanowić się:

  • czy są Ci potrzebne?
  • czy dostarczają (lub dostarczą) Ci korzyści?
  • czy cieszysz się z ich obecności?
  • czy są spójne z Twoimi wartościami?
  • czy nie robisz ich po prostu z przyzwyczajenia?

To pozwoli Ci na skuteczną dystrybucję swojej energii tam, gdzie najbardziej tego potrzebujesz.

Stawiam, że z czasem Twoje życie ponownie zapełni się do punktu, w którym zrobi się w nim mniejszy lub większy śmietnik. Jeśli dołożysz jednak odpowiedniej uwagi, unikniesz kolejnego resetu, zamiast tego, przeprowadzając rutynowe porządki. Jeśli te nie pomogą, cóż. Reset to nic strasznego. Choć za pierwszym razem czułem się z tym pomysłem mało komfortowo, byłem w wielkim błędzie.

Dlatego, gdybym miał podsumować go jednym zdaniem…

Nie zdziwię się, jeśli miękki RESET życia stanie się dla Ciebie jednym z przyjemnych elementów osiągania celów, który w olbrzymim stopniu wpłynie na Twoją produktywność!

Chcesz poznać szczegółowe wskazówki na to, jak sprawnie przeprowadzić taki reset?

Polub Human360 na Facebooku lub Instagramie. Już za tydzień opublikuję na blogu szczegółową listę kroków, które możesz wykorzystać podczas własnego resetu. Gwarantuję Ci dobrą zabawę podczas ich realizacji i sporą dawkę świeżości w życiu!

Interesuje Cię produktywność? To warto przeczytać!

Obserwuj

1,950FaniLubię
617ObserwującyObserwuj
8ObserwującyObserwuj

O mnie...

Oktawian Kitala
Psycholog, przedsiębiorca, SEOwiec i twórca internetowy w jednym. CEO i partner agencji SEO/SEM Fox Strategy. Pomagam w skutecznym stawianiu postępów w życiu prywatnym i pierwszych kroków w biznesie opierając się na psychologii i działających rozwiązaniach. Wspólnie zajmiemy się projektowaniem codzienności, która pozwoli Ci na osiągnięcie Twoich celów. Na blogu znajdziesz zarówno treści psychologiczne, biznesowo-marketingowe, jak i lifestylowe oraz dotyczące nowych technologii.

Instagram

Zapisz się do newslettera!

Każdego wtorku wysyłam w nim najlepsze kąski, a na start otrzymasz listę propozycji książek, które pomogą Ci rozwinąć kluczowe umiejętności w życiu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

O mnie...

Oktawian Kitala
Psycholog, przedsiębiorca, SEOwiec i twórca internetowy w jednym. CEO i partner agencji SEO/SEM Fox Strategy. Pomagam w skutecznym stawianiu postępów w życiu prywatnym i pierwszych kroków w biznesie opierając się na psychologii i działających rozwiązaniach. Wspólnie zajmiemy się projektowaniem codzienności, która pozwoli Ci na osiągnięcie Twoich celów. Na blogu znajdziesz zarówno treści psychologiczne, biznesowo-marketingowe, jak i lifestylowe oraz dotyczące nowych technologii.

Dołącz do obserwujących

1,950FaniLubię
598ObserwującyObserwuj
355ObserwującyObserwuj
8ObserwującyObserwuj

Instagram

Napisz, w czym mogę Ci pomóc

Chcesz zaproponować temat do rozwinięcia na blogu lub jesteś zainteresowany współpracą? Skorzystaj z formularza kontaktowego i wyślij do mnie wiadomość.

Ostatnie wpisy