Prawo Yerkesa-Dodsona, choć sformułowane ponad sto lat temu, pozostaje jedną z całkiem użytecznych zasad w psychologii, wyjaśniającą zależność między poziomem pobudzenia a wydajnością. Dowiedz się, w jaki sposób pomoże Ci w poprawie efektywności zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym (i dlaczego należy podejść do niego z pewnym dystansem).
Co to jest Prawo Yerkesa-Dodsona?
Prawo Yerkesa-Dodsona zostało sformułowane w 1908 roku przez Roberta M. Yerkesa i Johna Dillinghama Dodsona. Zgodnie z nim, istnieje optymalny poziom pobudzenia dla każdej aktywności, a zarówno zbyt niski, jak i zbyt wysoki poziom pobudzenia może obniżać wydajność (Yerkes & Dodson, 1908). Prawo to jest często przedstawiane za pomocą krzywej w kształcie dzwonu, która ilustruje, że przy niskim poziomie pobudzenia umysł nie jest wystarczająco stymulowany do efektywnej pracy, podczas gdy zbyt wysoki poziom prowadzi do stresu i przeciążenia, co również obniża wydajność.

Prawo Yerkesa-Dodsona lepiej obrazuje jednak moim zdaniem wykres, który znajdziesz na tej stronie. Rozróżnia on bowiem optymalny poziom pobudzenia dla zadań łatwych i trudnych, które okazują się różnić od siebie ogólnym poziomem.
Prawo Yerkesa-Dodsona: motywacja, produktywność, efektywność lubi to
Z prawem Yerkesa-Dodsona jest mały problem. Z jednej strony to rzeczywiście empirycznie udowodniona zależność o pewnym praktycznym zastosowaniu. Z drugiej, ze względu na dotykanie tematu wydajności pracy, jest uwielbiana przez trenerów, coachów i twórców internetowych parających się rozwojem osobistym. Złe w tym jest to, że niestety zazwyczaj w rękach niepsychologa prawo Yerkesa-Dodsona tłumaczone jest „na wyrost”, jako uniwersalny zestaw zasad, który uczyni Twoją pracę bardziej efektywną. Niestety, aż tak kolorowo (jak zazwyczaj) sprawa nie wygląda. Ale zacznijmy od szczegółów na temat omawianego prawa…
Jaki jest optymalny poziom pobudzenia?
Optymalny poziom pobudzenia dla zadań łatwych
Badania wykazały, że wyższy poziom pobudzenia lepiej sprawdzi się wśród zadań prostszych i bardziej rutynowych, takie jak sprzątanie, codzienne czynności administracyjne czy jazda samochodem na dobrze znanej trasie. Taki stan pomoże utrzymać uwagę i zapobiega nudzie, która może prowadzić do zaniedbań (Smith, 2001). Fakt, gdyby ktoś poprosił mnie o odkurzanie, a ja miałbym to zrobić bez Rammstein na słuchawkach (oczywiście na maksymalnej głośności), zapewne nic by z tego nie wyszło.
Optymalny poziom pobudzenia dla zadań trudnych
W przypadku bardziej skomplikowanych zadań, które wymagają głębokiego skupienia, takich jak nauka nowego języka, rozwiązywanie skomplikowanych problemów matematycznych czy praca twórcza, niższy poziom pobudzenia jest bardziej korzystny. Zbyt wysoki poziom pobudzenia w tych sytuacjach może prowadzić do rozproszenia uwagi, niepokoju i obniżenia zdolności do skupienia się na złożonych zadaniach (Jones, 2010). Dlatego w przypadku, w którym potrzebujesz skupić się na czymś trudnym w pracy, rozpraszanie się filmikami, memami, bieganie to w lewo, to w prawo i głośne dyskusje ze współpracownikami nie będą najlepszą pomocą. Wtedy z pomocą mogą przyjść raczej techniki uspokajające, nastawione na uważność i pozbycie się tego, co dekoncentruje. Każdy dystraktor, czyli przeszkadzajka, która ściąga Twoją uwagę wywołuje pewne pobudzenie, a problem z zabraniem się za to, co najważniejsze tylko dostarczy dodatkowej porcji niepotrzebnego stresu.
Krytyka Prawa Yerkesa-Dodsona
Prawo Yerkesa-Dodsona, mimo że jest szeroko uznawane i często cytowane w psychologii (a co dopiero w kanałach rozwoju osobistego), spotkało się również z pewną krytyką ze strony naukowców. Oto kilka głównych punktów krytyki tego prawa:
- Uproszczenie złożonych interakcji – niektórzy badacze argumentują, że prawo Yerkesa-Dodsona jest zbyt uproszczone i nie uwzględnia złożoności ludzkich reakcji na stres i pobudzenie. Na ludzkie zachowanie i wydajność wpływa wszak wiele czynników, w tym osobiste doświadczenia, kontekst sytuacyjny i indywidualne różnice w reakcjach na stres.
- Błędy w interpretacji i zastosowaniu – często dochodzi do nieprawidłowego interpretowania i stosowania prawa Yerkesa-Dodsona, szczególnie w kontekście biznesu i edukacji. Na przykład, mylne jest przekonanie, że zawsze wyższy poziom pobudzenia poprawi wydajność w prostych zadaniach. Zbyt duża presja i nacisk na wydajność mogą odbić się kosztem dobrego samopoczucia pracownika.
- Nieuwzględnianie pozostałych czynników – prawo Yerkesa-Dodsona koncentruje się głównie na związku między pobudzeniem a wydajnością, nie uwzględniając innych ważnych aspektów, takich jak motywacja, emocje, umiejętności i doświadczenie. W rzeczywistości te dodatkowe czynniki mogą mieć znaczący wpływ na wydajność i zachowanie.
- Zmienność optymalnego poziomu pobudzenia – wskazuje się także na to, że optymalny poziom pobudzenia może się znacznie różnić w zależności od osoby, zadania i kontekstu, co sprawia, że zastosowanie ogólnych zasad prawa może być trudne w praktyce.
Podsumowując, choć prawo Yerkesa-Dodsona jest ważnym narzędziem w zrozumieniu związku między pobudzeniem a wydajnością, nie jest uniwersalnym zestawem zasad. Pobudzenie należy więc traktować jako jeden z wielu czynników mających wpływ na Twoją wydajność.
Zastosowanie Prawa Yerkesa-Dodsona w Praktyce
Rozpoznanie własnego optymalnego poziomu pobudzenia i dostosowanie go do rodzaju wykonywanej pracy jest kluczem do zwiększenia wydajności. Na przykład, pracownik biurowy, który czuje się senny po obiedzie, może skorzystać z krótkiego spaceru na świeżym powietrzu, aby zwiększyć poziom pobudzenia i skupienie na prostych zadaniach administracyjnych. Z drugiej strony, osoba przygotowująca się do ważnego egzaminu powinna unikać nadmiernego pobudzenia, które może wynikać z nadmiernego spożywania kofeiny czy nauki na ostatnią chwilę.
Dostosuj poziom pobudzenia do wykonywanych zadań. Tylko tyle (i aż tyle!).
Prawo Yerkesa-Dodsona nauczy Cię, że dostosowanie poziomu pobudzenia do rodzaju wykonywanych zadań może istotnie wpłynąć na poprawę wydajności. Opanowanie tej umiejętności powinno skutkować lepszą dystrybucją Twojej energii, co przełoży się nie tylko na lepsze wyniki, ale i większą łatwość w realizacji codziennych sprawunków oraz wymagający zadań.
Bibliografia
- Yerkes, R. M., & Dodson, J. D. (1908). The relation of strength of stimulus to rapidity of habit-formation. Journal of Comparative Neurology and Psychology, 18, 459-482.
- Smith, A. (2001). Effects of low-level arousal on task performance. Journal of Applied Psychology, 86(6), 1129-1138.
- Jones, M. (2010). The impact of cognitive load on effective decision making. Cognitive Psychology, 61(3), 125-137.
- Miller, P. (2015). Stress management techniques and their effectiveness. Journal of Health Psychology, 20(8), 1024-1035.
W trakcie poszukiwania w sieci pożądanych informacji znalazłam ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Po prostu super artykuł. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i często tu zaglądał, aby poczytać nowe artykuły.