Human360 miał powstać później… znacznie później. Izolacja spowodowana pandemią koronawirusa skłoniła mnie do anulowania większości planów na najbliższe tygodnie. Ten krok pozwolił mi odzyskać mnóstwo czasu, który postanowiłem poświęcić na reorganizację przyszłych celów i zaplanowanych zadań, dzięki czemu pozwoliłem sobie na uruchomienie strony już teraz.
Kim jestem?
Swoją osobę ujawnię w swoim czasie, choć mam nadzieję, że już w tym roku. Będzie to nagrodą za drobny cel, który wyznaczyłem sobie, tworząc tego bloga.
Tymczasem, zdradzę, że jestem project managerem realizującym także działania w zakresie marketingu online. Jestem również magistrantem psychologii, realizującym pracę dyplomową w zakresie psychologii decyzji.
Wiele lat walczyłem ze sobą, chcąc wybrać jedną dziedzinę, w której osiągnę poziom ekspercki i będę wymiatał. Nic z tego. Zawsze targała mną ciekawość tego, co znajduje się za kolejnymi drzwiami. Dlatego wciąż sprawdzam nowe ścieżki, staram się przetrwać pierwsze zakręty, a następnie decyduję, czy dana dziedzina rzeczywiście jest dla mnie przeznaczona i będzie mi towarzyszyć przez najbliższe lata (a może i całe życie). Dlatego…
Human360 nie będzie wąskotematycznym blogiem eksperckim
Ale nie będzie też wyłącznie ogólnym blogiem lifestyle’owym.
Human360 będzie dotyczył dziedzin bliskich każdemu człowiekowi. Kategorie te, choć zostały przeze mnie umownie podzielone, zazębiają się ze sobą i wywierają ogromny wpływ na pozostałe. Oto one:
- STYL ŻYCIA – tutaj przeczytasz o wszystkim tym, co można zawrzeć w ogólnej kategorii lifestyle’u i znasz z co najmniej kilku innych blogów,
- LUDZIE – czyli relacje międzyludzkie i zjawiska społeczne. Czasem z nutą wiedzy psychologicznej, a czasem po prostu moim okiem,
- UMYSŁ I CIAŁO – która będzie poświęcony sferze psychicznej oraz fizycznej człowieka, a także biohackingowi. To tutaj przeczytasz o tym, czym smarować swój mózg, by pozwolić mu na efektywny rozwój, pracę na optymalnych obrotach, a sobie na dobre samopoczucie. Także w tej kategorii będę poruszał wybiórcze tematy związane z dbaniem o kondycję swojego organizmu,
- KARIERA I BIZNES – dla tych, którzy uczą się, pracują, oszczędzają, inwestują, otwierają lub prowadzą swój biznes. W zasadzie dla wszystkich,
- RZECZY – bo wciąż jestem gadżeciarzem (choć mniejszym niż kiedyś) i poszukiwaczem przedmiotów ułatwiających lub uprzyjemniających życie. To bardzo ogólna kategoria, w której napiszę tekst, gdy w moje ręce wpadnie coś tak fajnego, że postanowię Ci to polecić.
Te trybiki łącznie decydują o bardzo wysokim procencie poczucia Twojego dobrobytu, szczęścia i samorealizacji. W każdej z tych dziedzin znajdziesz też co najmniej kilku dobrych blogerów, do których niejednokrotnie Cię odeślę. Dlatego nie wychodzę od pomysłu bycia oryginalnym. Oryginalna okazać się ma ostateczna forma i wartość, na które będę pracował w nadchodzącej przyszłości oraz poboczne projekty, które wyklują się po drodze.
Tam gdzie Human360 nie będzie blogiem eksperckim wyczerpującym daną tematykę, będę przynajmniej wskazywał propozycje tego, gdzie możesz zacząć, poszukiwać wiedzy i rozwijać umiejętności, a przy okazji dostarczał użytecznych tipów. A jednak, gdybym miał wskazać coś, co od samego początku włoży nutę oryginalności w to miejsce, byłyby to fragmenty mapki, dzięki którym będziesz wiedział dokąd pójść, by pogłębić swoje kompetencje w danym temacie. Będę naprawdę dużo polecał i proponował. Właśnie to jest jednym z głównych założeń Human360!
Moją mocną stroną jest odnajdywanie się na nowym gruncie. Uwielbiam przecierać szlaki, próbować, doświadczać, a następnie systematyzować to, czego się dowiedziałem. Tym samym wiem, że zderzenie z czymś nowym potrafi przypominać wodowanie samolotu na środku oceanu bez kamizelki ratunkowej. Często, gdy już zdobędę elementarną wiedzę na dany temat, stwierdzam, że dałoby się ją zebrać w przystępny sposób. Będę zatem odsyłał Cię do wielu książek, e-booków, podcastów, filmików, artykułów, kursów i produktów. Ale tylko tych, o których mam wyrobioną opinię, i które rzeczywiście rekomenduję.
Human360.life nie będzie blogiem naukowym
Do wszelkich nowych informacji podchodzę, jak sam to nazywam, „zdrowo sceptycznie”. Niczego nie neguję, ale potrzebuję najpierw sprawdzić, czy w ogóle jest sens zawracać sobie nimi głowę. Ta praktyka sprawdziłaby się na pewno w blogu naukowym, ale Human360 takim miejscem nie będzie. W ten sposób narzuciłbym na siebie duże ograniczenia, którymi zbyt szybko poczułbym się zmęczony. Zamierzam jednak regularnie wykorzystywać dorobek nauki. Po to, by dostarczać wartościową wiedzę (ubraną w zrozumiały język), sprawdzonych metod i… uchronić to miejsce przed szarlataństwem. Serio. Gdybym miał powiedzieć na co jestem uczulony najbardziej, byłyby to pseudonaukowe śmieci, których ogromna masa krąży na każdy temat w internecie.
Od razu powiedzmy sobie o co tu chodzi…
Tu ma być przede wszystkim wartościowo i fajnie. Ja mam czuć się dobrze i Ty masz czuć się dobrze. Zależy mi, by za jakiś czas wokół tego miejsca zebrała się pokaźna grupka osób, które będą lubiły tu przychodzić i czerpać z niego coś dla siebie. Tylko takich.
Tu ma być profit – Twój i mój. Chcę, żebyś z Human360 wyciągnął coś dla siebie. Ja dzięki niemu też będę się rozwijał. I w przyszłości chcę na nim zarabiać. Jeszce nie wiem z jakich metod zarabiania chciałbym skorzystać. Wśród nich na pewno pojawi się afiliacja. Dlatego ceniąc sobie bycie transparentnym, potwierdzam, że na Human360.life wielokrotnie znajdziesz linki afiliacyjne. Będą to odnośniki do polecanych przeze mnie dobrych materiałów lub produktów. I tylko takich. W pierwszej kolejności będę zastanawiał się, co chciałbym Ci zaproponować, a dopiero później, czy będę mógł z tego uszczknąć coś dla siebie.
Ahh, zapomniałbym dodać…
Under construction
Gdybym postanowił uruchomić Human360.life później, jedną rzecz na pewno zrobiłbym inaczej. Muskałbym to miejsce ile się da, dopóki nie miałbym wobec niego zastrzeżeń. Czyli w nieskończoność.
W walce ze swoim perfekcjonizmem, tym razem postanowiłem zrobić coś inaczej. Zapraszam Cię na plac budowy, gdzie zobaczysz rusztowanie, wszechobecny chaos, bałagan, surowe ściany, zakurzone okna oraz wiadro z brudną wodą i zamoczoną starą ścierką. Decyzja o uruchomieniu bloga od surowego layoutu, mówiąc wprost, była decyzją na przekór swoim skłonnościom.
Jeśli jesteś ciekawy, co tu będzie, zaglądaj jak często chcesz. Baw się tu dobrze i (na razie) patrz pod nogi! 🙂
//30.03.2020 Update: Wciąż nie jest idealnie, ale trochę tu już posprzątałem.
