Na rynku suplementów diety znajdziemy mnóstwo produktów, których działanie (przynajmniej według opisu) ukierunkowane jest na wspomaganie pracy umysłowej oraz kondycji mózgu. Jeśli oglądałeś Limitless, przez Twoją głowę zapewne przeszło pytanie, czy w prawdziwym świecie istnieje cudowna tabletka, która włączy w Tobie god mode i uwolni 100% Twojego potencjału. Rzeczywiście, istnieje kilka substancji, które doraźnie i wyraźnie zwiększą Twoje zdolności poznawcze, ale będzie to zaledwie ułamkiem tego, co zobaczymy na filmie. Na dłuższą metę możesz nie uniknąć też skutków ubocznych czy wykształcenia tolerancji. Czy istnieją zatem zdrowe alternatywy, które pomogą wyraźnie (subiektywnie odczuwalnie) wpłynąć na Twoje zdolności umysłowe? Istnieją! I jest ich już całkiem sporo (poznanych, mniej lub bardziej zbadanych). Niektóre z nich wcale nie wiążą się nawet z koniecznością przyjmowania dodatkowych suplementów, a z prowadzeniem ogólnie zdrowego stylu życia. Dziś jednak skupię się na zestawie, który zrobił na mnie doskonałe wrażenie. To trio, które otrzymało własną nazwę – Mr Happy Stack.
Czym jest Mr Happy Stack?
Mr Happy Stack to nazwa pochodząca od nicku użytkownika forum LongeCity (Swoją drogą, jest to organizacja non-profit zajmująca się wspieraniem badań nad przedłużeniem życia), którą okrzyknięto zestaw składający się z trzech suplementów: choliny, urydyny i kwasu dokozaheksaenowego (DHA). Brzmi dziwnie? Nie powinno, gdyż nie są to niespotykane w naturze substancje, które potajemnie produkują w swoich szopach podziemni producenci. Wszystkie z omawianej trójki znajdziesz także w pożywieniu, choć codzienne spożycie ich odpowiednich dawek może należeć do zadań dosyć trudnych. Są to ważne związki z punktu widzenia kondycji mózgu. Ich odpowiednia podaż pozytywnie wpływa na rozwój błon komórkowych Twojego mózgu, wspierając tak zwaną synaptogenezę, czyli proces tworzenia nowych synaps. Formowanie się nowych połączeń w mózgu? Tak, poproszę! Na jakiej zasadzie działa Mr Happy Stack? Poświęćmy uwagę każdej jego składowej osobno…
Urydyna
Urydyna należy do grupy tak zwanych nukleozydów. Jest jednym z głównych składników kwasu rybonukleinowego (RNA), który mieliście okazję poznać na lekcjach biologii. Działanie urydyny jest udokumentowane naukowo. Dane wskazują, że jej przyjmowanie między innymi redukuje objawy depresyjne w przebiegu choroby afektywnej dwubiegunowej. Jest także stosowana w celu wspierania funkcji kognitywnych. Przypuszcza się, że działanie urydyny, poprzez zwiększanie stężenia fosfatydylocholiny w mózgu, może wspomagać tworzenie błon komórkowych i dendrytów, co wspomaga funkcje synaptyczne. Upraszczając, urydyna może pozytywnie wpływać na procesy umysłowe. Wydaje się także, że suplementacja urydyny zwiększa produkcję dopaminy w neuronach, bez podnoszenia jej bazowego poziomu. Wykazuje też pewną wartość terapeutyczną w leczeniu parkinsonizmu. Urydyna wydaje się mieć potencjał w regeneracji układu dopaminergicznego. Brzmi jak potencjalna korzyść dla osób, których układ dopaminergiczny uległ niekorzystnym zmianom pod wpływem przykładowo zbyt intensywnego korzystania ze stymulantów (nie tylko tych uchodzących według prawa za narkotyki).
Urydynę kupisz w formie tabletek lub w proszku. Najczęściej spotykane formy to:
- TAU – triacetylourydyna
- UMP – monofosforan urydyny
Obie sprawdzą się w swojej roli. Należy jednak mieć na uwadze, że forma TAU jest znacznie lepiej przyswajana oralnie, toteż powinniśmy stosować odpowiednio niższą dawkę.
Cholina
Cholina jest prekursorem acetyloholiny, zwanej też potocznie neuroprzekaźnikiem „uczenia się”. Choć jej funkcje są znacznie szersze, rzeczywiście jest ona związana między innymi z procesami pamięciowymi, koncentracją i procesami uczenia się. Odnosząc się do samej choliny, jej bogatym źródłem są przede wszystkim żółtka jaj.
Decydując się na suplementację choliny, spotkamy się z kilkoma jej formami:
- dwuwinian choliny – ze względu na słabą zdolność przekraczania bariery krew-mózg jest to forma niezalecana w celu wspierania funkcji kognitywnych,
- CDP cholina – forma zawierająca nieco poniżej 20% choliny w cząsteczce. Interesująca ze względu na zawartość cytydyny, która metabolizowana jest do postaci urydyny, stanowiącej jeden ze składników opisywanego tu Mr Happy Stack.
- Alpha-GPC – ok. 40% zawartości choliny w cząsteczce, czyli najlepszy wynik wśród prezentowanych trzech form.
Podsumowując, dwuwinian choliny odpada. Interesuje nas tylko CDP cholina i Alpha-GPC. Obie formy będą okej. W przypadku CDP choliny nie musimy decydować się na osobny zakup urydyny. Jeśli jednak zdecydujemy się na taki krok, najciekawszym wyborem z punktu widzenia kontroli dawkowania, będzie Alpha-GPC.
DHA – kwas dokozaheksaenowy
Jeśli ta nazwa nic Ci nie mówi, bliższą na pewno okaże się Omega-3, czyli nic innego jak kwasy tłuszczowe EPA i DHA, które w największej ilości znajdziemy w tłustych rybach morskich, orzechach włoskich i olejach roślinnych, takich jak oleju lnianym. Swoją drogą, uważam, że suplementacja Omega-3 nadal jest silnie niedoceniana. Niewiele osób ma świadomość tego, jak ogromne korzyści dla naszego zdrowia, nie tylko w kontekście mózgu, przynosi dbanie o odpowiednią podaż tych kwasów. Przykładowo, suplementacja Omega-3 silnie wpływa na redukcję trójglicerydów we krwi, a nawet zauważalnie wpływa na redukcję objawów w przebiegu ciężkiej depresji (czego akurat jednoznacznie nie potwierdzono w lżejszych postaciach).
Będąc jednak w temacie samego DHA, kwas ten pozytywnie wpływa na błony komórkowe i znów… Wspiera neuroplastyczność. Możemy go uzupełniać z pożywienia lub suplementować z stosując kwasy omega-3, olej rybi lub w postaci samodzielnego suplementu DHA, który możemy spotkać także w wersji wegańskiej.
Cholina, urydyna i DHA – czy to naukowo legitne?
Zbierając do kupy wszystkie badania dotyczące choliny, urydyny i DHA, wychodzi całkiem zacne zaplecze naukowe. Wszystkie trzy składniki Mr Happy Stack, choć oferują różne korzyści zdrowotne niezależnie od siebie, razem działają synergistycznie, wpływając pozytywnie na błony komórkowe i wspomagając plastyczność mózgu. Dobre publikacje naukowe związane ze składowymi Mr. Happy Stack znajdziesz na examine.com.
Moje własne doświadczenia z Mr Happy Stack
Mr Happy Stack stosowałem w dwóch różnych zestawach suplementów:
- CDP Cholina (2 x 300 mg dziennie) + Olej Rybi (2 x 1 g, co przekłada się na 2 x 250 mg DHA),
- Alpha-GPC (2 x 500 mg dziennie) + Urydyna (2 x 400 mg) + Olej rybi (2 x 1 g, co przekłada się na 2 x 250 mg DHA)
Na początku do czegoś się przyznam. Na pewno nie odpuszczę stacku z CDP Choliną w przyszłości, choć podejrzewam, że źle dobrałem dawkę. Subiektywnie odczułem różnicę po kilku tygodniach stosowania, ale była ona dość subtelna. Zmianę odnotowałem przede wszystkim w kwestii koncentracji.
Inaczej sprawa ma się ze stackiem, w skład którego wchodzi Alpha-GPC. Tutaj efekt czuję wręcz doraźnie, doznając uczucia zwiększonej koncentracji (potocznie „laserowej”), ogólnej poprawy myślenia i wręcz delikatnej poprawy nastroju. Po kilku tygodniach stosowania naprawdę odnotowałem wyraźną zmianę, którą dopaliłem później przez dodatkowe zastosowanie antagonistów NMDA: agmatyny i hupercyny A.
Doskonałe suplementy dla mózgu
Jeśli miałbym wskazać coś, co warto suplementować, co przynosi zauważalne korzyści i wykazuje się wysokim bezpieczeństwem stosowania, stawiam na Mr Happy Stack! Naprawdę działa, także na zdrowe osoby. Pamiętaj jednak, że taki zestaw nie zastąpi prawidłowego odżywiania, nawadniania organizmu i zdrowego snu. Spodziewaj się naprawdę dobrych efektów, ale tylko wtedy, gdy dbasz o siebie na ogólnie wysokim poziomie, popełniając drobne błędy w codziennych nawykach. Co prawda, Mr Happy Stack może zredukować szkody wywołane przez Twoje zaniedbywanie własnego organizmu, ale do pełni działania jedz zdrowo i śpij minimum 7 godzin! Na dłuższą metę jest to wymagane do utrzymania dobrej kondycji mózgu i sprawności procesów kognitywnych.
Dalsza droga
Examine.com – świetny serwis, jeśli poszukujesz rzetelnej wiedzy na temat suplementów i farmaceutyków. Jeśli chcesz sprawdzić, jakich efektów możesz spodziewać się po danym związku, to miejsce będzie idealne! Wszystkie badania naukowe, o które oparłem ten wpis, znajdziesz w odnośnikach na examine.com pod hasłami: „Fish Oil”, „Alpha-GPC”, „CDP Choline”
Grananerwach.pl – doskonały blog, prowadzony przez Wojciecha Nowosadę. Wspominam o nim, gdyż po pierwsze, Wojciech szczegółowo opracował każdy ze składników Mr Happy Stack w swoich wpisach. Po drugie, jest to świetnie miejsce, jeśli poszukujesz rzetelnej, zarówno teoretycznej, jak i praktycznej wiedzy na temat dopingu mózgu i szeroko pojętej optymalizacji zdrowia. Artykuły Wojciecha przeczytasz także między innymi na blogu Muscle-Zone.pl.